W poprzednim poście dotyczącym Izraela opisałam odrobinę faunę tego państwa, tym razem skupię się na jego florze. Niestety o roślinności udało mi się znaleźć jeszcze mniej informacji, niż o zwierzętach występujących w tym kraju.
Obszar Izraela już od czasów starożytnych był intensywnie przekształcany przez człowieka, dlatego niełatwo odszukać tam miejsca, w których przyroda zachowałaby się w niezmienionym stanie. Na szczęście rząd Izraela podjął działalność na rzecz zachowania naturalnego środowiska i odrodzenia rozmaitych gatunków roślin występujących niegdyś na tych terenach.
Ze względu na swe położenie na klimatycznym i geograficznym skrzyżowaniu 3 kontynentów, Izrael oferuje zaskakujące bogactwo życia roślinnego. Izrael leży na północnej granicy występowania roślin takich jak papirus i na południowej, jeśli chodzi na przykład o peonię. Różnorodność flory jest znacznie bardziej obfita niż w wielu większych krajach. Przeważa tam roślinność stepowa, półpustynna i pustynna, wybrzeże północne porośnięte jest roślinnością śródziemnomorską. Do tej pory zidentyfikowano około 2600 gatunków roślin porastających Ziemię Świętą. Wiele z tych gatunków jest endemitami, co oznacza, że występują one jedynie w Izraelu.
Na północnych terenach Galilei przeważają lasy liściaste składające się przeważnie z dębów palestyńskich (gatunek chroniony). Od grudnia do marca kwitną różowe i białe cyklameny oraz czerwone, białe i fioletowe anemony, nieco później zakwita błękitny łubin i żółty złocień polny. Wiosną kwitną też posłonki pospolite i żarnowce. Na przełomie marca i kwietnia można zobaczyć kwitnące dzikie tulipany, lilie białe, hiacynty i irysy. Pod koniec lata zakwitają krokusy i cebulice. W Galilei rosną również wiciokrzewy i platany. Jeśli chodzi o środowisko rolnicze, przeważają tam plantacje bananowców, granatów i mango, gdzieniegdzie można zobaczyć opuncje. Im bliżej Tel Awiwu, tym więcej pojawia się gai oliwnych.
Na wyżynach pustyni Negew roślinność jest rzadka, można jednak zajrzeć do kilku enklaw gatunków subtropikalnych (np. w Ein Gedi czy w dolinie Jordanu). Na pustyni, w suchych dolinach można zobaczyć m.in. ogromne pistacje atlantyckie. W lutym pustynia zawdzięcza swoją kolorową przemianę kwitnącym dzikim tulipanom, mleczom i krzyżownikom. Zbocza odludnych dolin zwanych wadi porastają janowce kolczaste i kosaćce.
W bliskiej odległości od Ejlatu – tam, gdzie pod ziemią jest chociaż trochę wody – rosną palmy daktylowe – można zobaczyć tam całe połacie pustyni porośnięte gajami palmowymi.
Największą koncentrację życia roślinnego można znaleźć w regionie Morza Śródziemnego. Wiele terenów Izraela zostało oblesionych przez człowieka, choć istnieje kilka pozostałości naturalnych lasów w regionach górskich np, w górach Karmelu i na znajdującej się w Galilei górze Meron.
Sporym zaskoczeniem było dla mnie spotkanie w Izraelu kilku gatunków roślin uprawianych w naszych warunkach w doniczkach w postaci roślin domowych. Tam miały one rozmiary dużych drzew…
Izrael posiada kilka ciekawych ogrodów botanicznych, np. ogród na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie znajdujący się na terenie kampusu na górze Scopus. Ogród ten przeznaczony jest tylko i wyłącznie dla dzikich roślin występujących na terenach Izraela. Izraelczycy mają głębokie poczucie swojej tożsamości, dzięki czemu wprowadzane są liczne programy ochrony roślin i zwierząt. Miejscem, gdzie chronione są istniejące wciąż rośliny wymienione w Biblii jest znajdujący się w centrum kraju rezerwat krajobrazu Neot Kedumim. Występujące tam gatunki obrazują wygląd ziem starożytnego Izraela.
Rocznik 86. Zarażona podróżniczym bakcylem od ponad 25 lat, raczej bez szans na wyleczenie. Lubiąca ciepełko miłośniczka Azji Południowo-Wschodniej oraz paradoksalnie… Islandii. W wolnej chwili zajmuje się swoimi pozostałymi pasjami jakimi są rośliny owadożerne oraz amatorsko fotografia.
